Witam po dłuższej przerwie :)
Dziś zajmę się porównaniem dwóch tanich używanych kart graficznych, a właściwie jednej w dwóch wersjach. Podstawowym pytaniem jest: Czy warto dopłacać do "Ti" na końcu?
Mam akurat pod ręką te dwie karty od firmy Gigabyte, więc czemu by się z Wami nie podzielić ich osiągami i możliwościami :D
Od razu uprzedzam: karty już nie są produkowane, można kupić je tylko na rynku wtórnym.
Testy będę wykonywał używając programu FurMark 1.15.0.0 na oryginalnym presecie 1280x720.
Platforma testowa:
Intel Core I3-530 @2.93GHz
7 GB RAM DDR3
Kingston SSD Now V300 120GB
500W 80+ Bronze
Zaczniemy od karty GTX 560. Jej oryginalne taktowania wynoszą 830MHz dla rdzenia i 2004Mhz dla pamięci. Mi udało się ją podkręcić do 945MHz na rdzeniu oraz 2320MHz na pamięciach.
Jak sami widzicie, udało mi się podbić taktowanie rdzenia o 115MHz ( bez zmiany napięć), co pozwoliło osiągnąć wynik wyższy o 7 kl/s lepszy.
Drugą testowaną przeze mnie konstrukcją był GTX 560Ti.
Tu sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, a to dlatego, że Gigabyte fabrycznie podkręcił kartę do 900MHz na rdzeniu (taktowanie pamięci pozostało bez zmian). Musimy się więc posłużyć podstawowym taktowaniem GTX'a 560Ti, które wynosi 822MHz i do niego dodać wartość fabrycznego podkręcania + moich "dokręceń :D"
GTX 560Ti udało się podkręcić z fabrycznych 822MHz o 109MHz, osiągając wynik 931MHz (oczywiście bez zmian napięcia na rdzeniu). Myślę, że pamięci można by było jeszcze bez problemu podbić, ale chodzi przedewszystkim o taktowanie rdzenia GPU, bo to od niego najbardziej uzależniona jest wydajność w grach i aplikacjach.






.jpg)


.jpg)

